„Turecka Amazonia” to poetyckie, ale trafne określenie dzikich, zielonych i niemal nietkniętych rejonów północno-wschodniej Turcji. Góry Pontyjskie (Karadeniz Dağları), rozciągające się wzdłuż południowego wybrzeża Morza Czarnego, obejmują regiony Artvin, Rize, Trabzon i Giresun, gdzie strome zbocza schodzą ku morzu, tworząc niedostępne, gęsto zalesione doliny.
Góry Pontyjskie tworzą gęstą, niemal nieprzeniknioną sieć dolin, przełęczy i szczytów. Ich zbocza pokrywają wiecznie zielone lasy liściaste i iglaste, bujne paprocie, rzeki o wartkim nurcie, wodospady i dzikie potoki. Klimat jest tu wilgotny i deszczowy – podobny do klimatu tropikalnych lasów deszczowych, choć oczywiście chłodniejszy, co nadaje regionowi wyjątkową atmosferę.
Niektóre doliny, np. dolina Çoruh, dolina Fırtına, czy obszary wokół Kaçkar Dağları (najwyższe pasmo Gór Pontyjskich), są niemal zupełnie odizolowane od cywilizacji. Doliny te przecinają górskie rzeki o krystalicznie czystej wodzie, a ich brzegi porasta gęsta, dzika roślinność.
Porównanie do Amazonii nie jest przypadkowe – chodzi tu zarówno o niedostępność terenu, jak i o niezwykłe bogactwo przyrodnicze.
Mieszkańcy tych dolin to głównie przedstawiciele rdzennych ludów Karadeniz, w tym Lazowie, Hemu i Gruzini tureccy. Zachowali oni wiele dawnych tradycji: budują drewniane domy na stromych zboczach, uprawiają herbatę, orzechy laskowe, a także hodują owce i bydło.
Życie tutaj toczy się wolniej, a cywilizacja zdaje się dopiero pukać do drzwi – choć w ostatnich latach turystyka powoli się rozwija, szczególnie ekoturystyka i wyprawy trekkingowe.
Wiele dolin Gór Pontyjskich pozostaje trudno dostępnych:
To właśnie ta niedostępność i naturalna dzikość sprawiają, że rejon ten bywa nazywany „Turecką Amazonią”.