Przyjeżdżając do Turcji i poznając historię tego kraju, zapewne spotkaliście się z określeniem "Wirujący Derwisze".
Derwisz to członek muzułmańskiego bractwa religijnego o charakterze mistycznym, inaczej znany także jako wędrowny mnich muzułmański.
Bractwa derwiszów zaczęły powstawać w XI wieku i opierały się na doktrynie sufizmu.
Po turecku „Mevlevilik” oznacza zakon muzułmański, który poprzez taniec osiąga więź z Bogiem, a medytacja w tańcu stała się wizytówką Wirujących Derwiszy.
Pierwszy zakon Wirujących Derwiszy powstał w XIII wieku w Konyi.
Do powstania zakonu przyczyniła się mistyczna poezja Dżalaluddina Rumiego – największego sufickiego poety tamtych czasów.
Legenda mówi, że któregoś dnia Rumi, przechadzając się po mieście, usłyszał muzułmańskie wyznanie wiary: „La ilaha illallah” - „Nie ma boga prócz Jedynego Boga”. Pod wpływem nagłego impulsu rozpostarł szeroko ramiona i zaczął wirować wokół własnej osi w radosnym tańcu.
Charakterystyczny "taniec" braci zakonnych to tradycja kontynuowana jest od setek lat, a każdy zawarty w niej element ma swoje ważne symboliczne znaczenie.
Derwisz wyraża swoją jedność z Bogiem podczas "tańca", zatracając się w nim i przeżywając go całym sobą. Taniec ten to medytacja, której celem jest osiągnięcie duchowego transu. Podobno doświadczony Derwisz potrafi obrócić się nawet 40 razy na minutę.
Przygotowanie do ceremoni zwanej sema obejmuje kilkugodzinny post i praktyki duchowe. Układ figur tanecznych derwiszów ma naśladować ruch ciał niebieskich, co według wierzeń skutkuje wzmaganiem się w duszy człowieka coraz większej miłości do Boga.
Zanim ruchy się rozpoczną, Derwisze ustawiają się w kręgu, w środku którego stoi szejk – duchowy przywódca mewlewitów, będący najwyżej w ich hierarchii. Na początku odmawiana jest modlitwa, a następnie zakonnicy trzykrotnie się kłaniają. Pierwszy z tych pokłonów wykonuje się ku czci Mevlany, drugi w stronę szejka, a na końcu derwisze kłaniają się sobie nawzajem. Po tym symbolicznym oddaniu czci, uczestnicy ceremonii zdejmują płaszcze, pozostając w białych szatach. Ma to obrazować przejście ze świata śmierci do życia oraz wyzbycie się fałszu i pozostanie w prawdzie.
Sam proces tańca rozpoczyna obracanie się „tancerzy” krótkimi skrętami. Stoją oni na lewej stopie. Prawej stopy z kolei używa się do kierowania ciałem. Każdy z tancerzy trzyma ramiona skrzyżowane na piersiach – oznacza to wieczną wiarę w jedność Boga. Gdy zaczynają wirować, ich ramiona stopniowo się otwierają. Prawa ręka wznosi się ku górze, do nieba, i sięga w ten sposób po boskie błogosławieństwo. Natomiast dłoń lewa skierowana jest w dół, gdyż otrzymanych łask wierny nie zostawia dla siebie, lecz dzieli się nimi z całą Ziemią. Derwisze wirują w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
Strój zakładany do rytuału również ma ogromne znaczenie. Wysoka czapka wykonana z brązowej wełny, symbolizuje kamień nagrobny, którego zadaniem jest przygnieść ego tańczącego. Przed rozpoczęciem ceremonii każdy tancerz pokryty jest czarnym płaszczem (oznaczającym płytę nagrobną), który następnie ma być zrzucony. Ruch ten oznacza zejście ego do grobu, gdzie zostaje “owinięte” w całun, jest to również znak, że uczestnicy są gotowi do poznania prawdy i kontaktu z Bogiem. Rozkloszowana biała szata (oznacza całun pogrzebowy) w niej też wykonywany jest taniec. Sema powinna odbywać się na okrągłym parkiecie, po którym biegnie niewidzialna linia, oddzielająca część ziemską i boską.
Ważną rolę odgrywa także muzyka obecna podczas ceremonii. Dźwięk fletu na przykład ma symbolizować płacz człowieka, który pragnie powrotu do swych korzeni. Często w śpiewie wysławiane są również najpiękniejsze imiona Boga (Allaha).
Ceremonię kończy ponowna modlitwa.
Na naszej wycieczce do Kapadocji lub wycieczce do Konyi odwiedzamy dawny Klasztor Muzeum Mevlany w Konyi. Mevlana to założyciel zakonu Wirujących Derwiszy. Tu obejrzymy m.in. grobowiec Mevlany i jego uczniów, sale derwiszy czy kuchnię, w której misternie ćwiczono równowagę i taniec. To jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych dla tureckich muzułmanów.
Konya to taka turecka Częstochowa, ponieważ Muzeum Mevlany jest miejscem kultu religijnego, tłumnie odwiedzanym przez muzułman. W Konyi mieszka także najwięcej praktykujących muzułman, a na ulicach spotkamy najwięcej zakrytych kobiet w całym kraju, dlatego też Konya uważana jest za najbardziej konserwatywne miasto w Turcji.
Zobacz także jak wygląda Ceremonia Wirujących Derwiszy w skrócie, w naszym materiale video.