Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje punktem obowiązkowym jest spróbowanie lokalnej kuchni. Spędzając swój urlop w Turcji zachęcamy do wybrania się do restauracji, w której będziecie mogli doświadczyć prawdziwej rozpusty dla podniebienia - a kuchnia turecka to nie tylko kebaby!
Zacznijmy od tego, że w tureckich restauracjach bardzo popularne jest jedzenie śniadań. O kulturze jedzenia śniadań w Turcji pisaliśmy tutaj (link). Po śniadaniu w Turcji czas na obiad, a raczej na obiadokolację, którą jemy po godzinie 17.
Opcji jest bardzo dużo. Poniżej kilka naszych propozycji:
- czyli popularne danie kuchni tureckiej. Ścięte, opiekane na rożnie mięso w towarzystwie warzyw zawijane jest w chlebek lavaş, który przypomina placki tortilli znane w Polsce. Jego cena to obecnie 25-35 lir (8-12 zł).
- to turecka pizza, o kształcie łódki, którą możemy zamówić w kilku opcjach. Najpopularniejsze pide jest z żółtym serem i sucukiem, czyli kiełbasą wołową. Często wybierane jest również pide z mięsem mielonym. W zależności od opcji za to danie zapłacimy od 25 do 60 lir (8-20 zł).
- placek z mięsem wołowym, podawany ze świeżymy warzywami i pietruszką. Genialny na zaspokojenie małego głodu. Koszt jednego placka to około 10 lir (3 zł).
- Zupy w turcji są bardzo popularne. A çorba to po turecku zupa. Wybór jest ogromny. Pomidorowa, warzywna, a może zupa z soczewicy? Każdy znajdzie coś dla siebie. Zupa podawana jest z ciepłym chlebem lavaş, a jej cena to od 10 do 25 lir (3-8 zł).
- to danie dla osób, które lubią podroby. Są one zawinięte w flaki jagnięce. Kookoreç najczęściej podaje się w chlebie, do którego dodaje się również pomidory i cebulę. Koszt to około 30 lir (9zł).
- to nasza ostatnia, kulinarna propozycja. W Turcji rodzajów kebabów jest kilkanaście, mówi się bowiem, że każdy region tego kraju słynie ze swojego dania o tej nazwie. My polecamy spróbować Adana Kebap, czyli dania z mielonego mięsa, które grillowane jest nabite na szpikulec. Podawane z grillowanymi warzywami i chlebem kosztuje od 45 do 65 lir (13-20 zł).
Do posiłku polecamy zamówić sobie ayran, czyli jogurt z wodą i solą. Świetnie gasi on pragnienie i bardzo pasuje do dań mięsnych. Równie popularny jest także şalgam - napój z buraków i marchewki. Możemy znaleźć go w wersji ostrej lub łagodnej.
Gdy już wiemy co zamówić warto przygotować się na specjalny serwis. Przed daniem głównym zostaną nam podane darmowe przystawki tzw. meze. Najczęściej dostajemy sałatkę, którą dzielimy wspólnie z towarzyszami. Do sałatki ze świeżych warzyw dodana będzie cytryna, której sokiem należy skropić danie. Popularną przystawką w Turcji jest również haydari czyli jogurt z czosnkiem i suszoną miętą, w którym maczamy chleb. Często zostaniemy poczęstowani również pastą z ostrej papryki i pomidorów. Warto wiedzieć, że w Turcji przystawki jemy razem z innymi ze wspólnych talerzyków.
Po zjedzeniu dania głównego czas na turecki çay czyli wyśmienitą herbatę turecką. W wielu miejscach jest on darmowy. Czasem trzeba jednak za niego zapłacić, jednak koszt nie jest duży, wynosi bowiem około 5 lir - 2 zł. A także kelner może zaproponować nam tureckie słodkości na deser. Najczęściej są to różnego rodzaju desery mleczne i puddingi jak np.sutlac lub słodka baklava.
Po herbacie i uregulowaniu rachunku zostaniemy poczęstowani wodą kolońską, którą należy odświeżyć sobie ręce.
Warto wspomnieć, że w Turcji panuje kultura zostawiana napiwku. W restauracji, gdy jesteśmy obsługiwani przez kelnera wypada zostawić napiwek w wielkości 10% wartości rachunku.
Smacznego!
Afiyet olsun!